onsdag, april 26, 2017

Bażant w odwiedzinach i śpiewająca córka....

Pogoda nas nie rozpieszcza. Jeszcze mrozi nocami a północny wiatr nie daję posiedziec na słoneczku, jeśli akurat to sie pokaże a i deszcz z gradem często  nam tu pada...
Za oknem nie tylko brak słońca  ale i jakies ogromnie krzyczace ptaszysko sie za domowiło gdzies w poblizu. Różne tu już ptaki na wiosne dzioby wydzierały, za przeproszeniem,  mniej lub więcej na nerwy mi działając. Na ogół pojęcia  nie mam jakie ale tym razem  przeszly do nas w odwiedziny...cale dwa...chodz  to tylko ten placi meskiej krzyczy przerazliwie i coraz bliżej okna....





W niedziele  byłyśmy na chrzcinach gdzie moja córka śpiewała... Zostala o to poproszona bo znajomi (i nieznajomi tez) uwazaja ze spiewa ladnie i "osobista piosenkarka" podnosi uczucie odswietnosci na takich imprezach jak slub czy chrzciny. Nie czesto  mam możliwość  posluchania jak spiewa chodz ludzie czesto i chętnie proszą ja o to...ale na te chrzcinach bylam i ja zaproszona i wysluchalam i jestem dumna bo nie latwo jest za spiewać zwlaszcza jak z akompaniujacym muzykiem zrobilo sie jedna czy dwie proby na pol godziny przed  samym występem.  Jestem z córki dumna ❤





Czytaj więcej

torsdag, april 13, 2017

Dlaczego szwedzkie czarownice leca na "Niebieska Gore"...





Swieta Wielkanocne to swieta radosne, wiosenne i pelne zabobonow.
Jednym takim jest wlasnie lot czarownic na Blåkulla tuz przed Wielkanoca.
Bo w Wielki Czwartek diabel zapraszal czarownice na bal. Dziwny byl ten bal na Blåkulla. Wszystko tam bylo odwrocone, czarownice  i wiedzmy chodzily do tylu a witajac sie z diablem calowaly go w ...tylek.
Jedzenie podawali sie na talerzach odwroconych do gory nogami. Dania i napitki wygladaly bogato i smacznie ale to bylo tylko czarodziejskie zludzenie. Na prawde to byly okropnosci w postaci surowych ropuch, wezy  i brudnej wody do picia...
A wiec w Wielki Czwartek wszystkie wiedzmy przez kominy na miotlach albo na kozach czy koniac siedzac na nich odwrocone do kierunku jazdy czy do gory nogami i innaczej udziwnione, gnaly na bal na Blåkulla by poharcowac z diablem...
A ludzie bojac się tych fruwajacych straszydel polili ogniska, by ogniem odstraszyć wiedzmy ...

I dzisiejszych czasach Szwecja corocznie w Wielki Czwartek przezywa nalot czarownic, malych, slodkich i niesmialych czasem. Pukajacych do drzwi i zyczacych wszystkim wesolych swiat a w podziekowaniu za zyczenia  obdarowuje się  te male czarownice lakociami...


Lånad bild








 



Wesolych Swiat Wielkanocnych !
Czytaj więcej