Za oknem nie tylko brak słońca ale i jakies ogromnie krzyczace ptaszysko sie za domowiło gdzies w poblizu. Różne tu już ptaki na wiosne dzioby wydzierały, za przeproszeniem, mniej lub więcej na nerwy mi działając. Na ogół pojęcia nie mam jakie ale tym razem przeszly do nas w odwiedziny...cale dwa...chodz to tylko ten placi meskiej krzyczy przerazliwie i coraz bliżej okna....
W niedziele byłyśmy na chrzcinach gdzie moja córka śpiewała... Zostala o to poproszona bo znajomi (i nieznajomi tez) uwazaja ze spiewa ladnie i "osobista piosenkarka" podnosi uczucie odswietnosci na takich imprezach jak slub czy chrzciny. Nie czesto mam możliwość posluchania jak spiewa chodz ludzie czesto i chętnie proszą ja o to...ale na te chrzcinach bylam i ja zaproszona i wysluchalam i jestem dumna bo nie latwo jest za spiewać zwlaszcza jak z akompaniujacym muzykiem zrobilo sie jedna czy dwie proby na pol godziny przed samym występem. Jestem z córki dumna ❤
Ale fajny gość, mnie akurat wrzaski ptaków nie przeszkadzają. Gratulacje dla córki :)
SvaraRaderaPozdrawiam :)
Mnie tylko niektorych i najczęściej tylko na wiosne...pozdrawiami ja☺
RaderaJa mam na szczęście małego ptaszka (sikorkę) w budce na tarasie. Takie to małe ale gwizd i śpiew ma dononosny. Mości gniazdko i zagania swoją dziewczynę do budki...Ciągle go widzę z jakimś piórkiem czy wiórkiem w dziobie.
SvaraRaderaA dzieci...(my - dumne matki)... Ja z kolei byłam na święta z wizytą w Angli u starszego. Pierwsza relacja u mnie :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
A sikorki nie budzą za bardzo? U mnie mieszkały kiedys wrobelki i jakis inny mały zolty ptaszek ale chyna nie sikorka. Wrobelki kupke robily gdzie popadlo ;) ale te inne byly czysciutkie ...
RaderaO -to gratuluje córki. Śpiewającej. Do mnie nie przychodzą bażanty z wizytą za to gołebie dzikie postanowiły sobie gniazdozrobić nad drzwiami z korytarza. Calę szczęście ,że jednak zrezygnowaly...
SvaraRaderaZa to rano mam koncert różnych pip,pip...:))
No golebie mniej lubie z innego powodu bo gruchanie mi nie przeszkadza ale za to ich brudzenie ;) :D
RaderaGratuluje córce i Tobie:))Twoja duma jest w pełni uzasadniona:)))ja lubię ptaszyska i ich śpiewy mi nie przeszkadzają:))Pozdrawiam serdecznie:)))
SvaraRaderaDziekuje za gratulacje...mnie w sumie tez nie przeszkadzaja ptaszki ale jak wczesnie rano ten kogut sie zaczyna wydzierac (nie spiewac) to.mnie troszkę wnerwia
RaderaGratulacje dla córki i oby do wiosny!!! Nawet u nas temperatura z trudem pokonuje 10 kreskę ..i słońca mamy jak na lekarstwo ;(
SvaraRaderaNo, spóźnia sie wiosna, dzieki za gratulacje ☺☺
RaderaWszyscy chyba tęsknią za słońcem tej " wiosny" a na Malcie mieliśmy wymarzoną pogodę! Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie od dziś ma być wiosennie...nareszcie! Pozdrawiam cieplutko 😎
RaderaU nas też jest brzydko ...
SvaraRaderaBażant chyba wiedział, że go nagrywasz, bo był bardzo cichutki hihi.
Córka rzeczywiście ślicznie śpiewa :).
No wlasnie...ani slowa sie nie odezwał;) :D
RaderaNo wlasnie...ani slowa sie nie odezwał;) :D
Raderacudowna pamiątka :)
SvaraRaderau nas dziś wreszcie ciepło. 20 stopni na słońcu:D jedziemy na działkę gdzie również bażanty grasują:) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
SvaraRadera