onsdag, oktober 14, 2015

Jesien nr 1...

Zimno sie  robi i nawet jak jeszcze mrozu nie ma to zdaje sie ze bede zmuszona odswierzyc zimowe odzienie.
 Wspomnieniowo ; moje ogrodowe  "plony".
Dziwne ze, po mimo zimna, pomidory rosna caly czas. Oczywiscie nie sa takie ladne i duze jak latem czy wczesna jesienia ale  rosna w dalszym ciagu i dzies je nawet podlalam... zobaczym co z tego wyjdzie :)



 Zamowilam wlasnie  ksiazki z Polski i teraz czekam  niecierpliwie..... szkoda ze przesylka nie moze dotrzec do mnie jutro - w dzien po zamowieniu :)

1 kommentar:

  1. niektóre zamówienia za pobraniem, jeśli zrobię je z rana, potrafią dotrzeć na drugi dzień. To wtedy takie przyjemne uczucie. :) Chętnie poczytam Twoje recenzje jak już książki dotrą i przeczytasz. Na Kaszubach już mróz zrobił swoje, wszystko zmroził :)

    SvaraRadera